Cała Polska zna pyszne kluski śląskie z roladą i czerwoną kapustą, ale ile osób wie, że kluski nazywane śląskimi wcale nimi nie są? Prawdziwe śląskie 'gumiklyjzy' to połączenie ugotowanych ziemniaków z potartymi surowymi w równej proporcji. Najłatwiejszym sposobem na dodanie odpowiedniej ilości mąki jest podzielenie ugniecionych już ziemniaków na cztery części i wsypanie jej w miejsce jednej z nich. Gdy masa jest za sucha dobrze jest dodać jedno surowe jajko. Uformowanie odpowiedniego kształtu i zrobienie w nich dziurek to świetna zabawa również dla dzieci. Popularne dziurki potrzebne są do równomiernego ugotowania się klusek oraz w celu utrzymania sosu. Rolada natomiast przede wszystkim powinna być zrobiona z dobrej jakości wołowego mięsa. Dobrze ubite kotlety warto posmarować musztardą, która nada wyrazistego smaku oraz sprawi, że mięso nie będzie suche. Najbardziej znanym farszem są kawałki papryki, boczku, kiełbasy, cebuli, sera oraz ogórka kiszonego. Mięsa wołowego nie powinno się solić przed obróbką termiczną, ponieważ mięso zrobi się wtedy twarde. Na sam koniec warto dodać łyżkę masła, sprawi ono, że powstały sos będzie aksamitnie gładki. Kwestia kapusty jest znacznie łatwiejsza. Pokrojoną kapustę należy ugotować z solą, kilkoma listkami laurowymi oraz ziarnami ziela angielskiego. Już ugotowaną doprawić odrobiną octu oraz solą i pieprzem według uznania. Jako przystawka, ale i indywidualne danie, zwłaszcza na zimowe wieczory, idealnie sprawdzi się sławna śląska zupa- wodzionka. Banalnie prosta, a żadna inna nie rozgrzewa tak szybko jednocześnie ciesząc podniebienie. Chleb pokrojony na drobną kostkę należy zalać wrzątkiem, następnie dodać potarty ząbek czosnku, łyżkę masła, sól, pieprz według uznania. Osobiście lubie dodać pokrojonej w kostkę szynkę konserwową oraz posiekany szczypiorek. Oto przepis na typowy śląski obiad, który zadowoli każdego.