36-latek z Krzepic za kratkami po rozbójniczym ataku i podpaleniu mężczyzny

W Krzepicach, funkcjonariusze kryminalni zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który stał się głównym podejrzanym w sprawie rozboju, groźby karalnej oraz uszkodzenia ciała innego człowieka. Po przedstawieniu zarzutów prokuratorskich, decyzją sądową został umieszczony w areszcie na okres dwóch miesięcy.

Cały incydent miał miejsce 12 grudnia w małej miejscowości Antonów. Policja zebrała dowody wskazujące na to, że podejrzany 36-latek dokonał napaści na innego mężczyznę w hotelu pracowniczym, który znajduje się przy stacji paliw. Sprawca oblał ofiarę łatwopalną substancją i podpalił go, co spowodowało poważne oparzenia skóry u poszkodowanego.

Jak informuje asp. Joanna Wiącek-Głowacz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku, tego samego dnia ten sam człowiek dopuścił się kolejnego przestępstwa. Za pomocą przemocy i groźby śmierci, okradł pracowniczkę stacji paliw w Antonowie. Potem wręczył skradzione pieniądze klientowi, który niedawno zapłacił nimi za paliwo. Sprawca wypowiedział zdumionemu mężczyźnie słowa „dziś płaci firma”.

36-latek został zatrzymany przez policjantów z Krzepic. Na wniosek prokuratury, sąd podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeżeli zostanie uznany za winnego popełnienia opisanych przestępstw, grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.