W trzydziestej trzeciej pieszej pielgrzymce z Koluszek do sanktuarium na Jasnej Górze, która odbyła się pod hasłem „w jednym duchu jedno ciało”, uczestniczyło blisko 200 pielgrzymów. W porównaniu, lata dziewięćdziesiąte przyciągały ponad tysiąc pobożnych wędrowców. Czy liczba uczestników odzwierciedla jednak jakość pielgrzymki? Nie jest to kwestia oczywista. Laicyzacja społeczna dociera również do mniejszych ośrodków, takich jak Koluszki. Z drugiej strony, mniej nie zawsze oznacza gorzej, a kryzysy mogą służyć twórczości, co niedawno przytoczył dominikanin ojciec Maciej Biskup.
Pomimo zmniejszenia się liczby uczestników, pielgrzymka nadal przyciąga różnorodnych ludzi, w tym najstarszego pielgrzyma Wiesława Jaworskiego, 83-letniego Nestora Pielgrzymek, który uczestniczył we wszystkich edycjach od 1992 roku. Najmłodsze uczestniczki, dwuletnie Zuzanna Kobus i Zofia Aromin, także brały udział w tym duchowym marszu. Księża Emanuel Stańczyk, Damian Szczepanik, Stanisław Cichosz, Wojciech Jóźwik i Tomasz Król służyli jako duchowi przewodnicy pielgrzymki, wspierani przez kleryka Patryka Nowackiego.
Organizacją wydarzenia zajmowało się wiele osób. Jakub Majchrzak był koordynatorem służby drogowej składającej się z 10 osób i odpowiedzialnym za przebieg trasy pielgrzymki. Służbą medyczną kierował Kamil Żurowski wspierany przez swojego syna. Grupa pod przewodnictwem Ireny Nowak, asystowanej przez Annę Bujaśkiewicz, Renatę Cieślak i OSP Długi, zarządzała kuchnią i służbą bagażową. Grupa ta liczyła kilkanaście osób. Wiktoria Kaczorowska sprawowała nadzór nad sześcioosobową służbą muzyczną, która jak zawsze odgrywała ważną rolę w pielgrzymce.